
Dotykowa układanka DIY
Dotykową układankę miałam w głowie już od kilku miesięcy, jednak brakowało mi czasu i impulsu do wykonania. Ale jak każdy pomysł, który mam zapisany w moim tajnym kajeciku w końcu i układanka debiutuje na blogu. Już na wstępie powiem, że na pewno warto pokusić się o własne wykonanie, bo zabawa bardzo się podoba moim synkom, a jutro klocki zabieram do pracy 🙂
Czego potrzebujemy do wykonania układanki?
9 szt. klocków drewnianych lub kolorowych od układanki z obrazkami. 6 szt. różnych faktur np.: tektura falista, folia bombelkowa, filc, gąbka, korek, papier ścierny. nożyczki, klej termotopliwy i pistolet do kleju. (można też sklejać wikolem, szczególnie folie)
Wycinamy 9 kwadratów wielkości ścianki klocka z każdej z sześciu różnych faktur.
Oklejamy klocki tak, aby na każdej ściance była inna faktura.
Układanka po ułożeniu ma mieć z jednej strony tą sama fakturę na przykład papier ścierny, po obróceniu każdej kostki na bok pojawia się kolejna faktura.
Dziecko zapoznaje się z klockami oraz fakturami, porównujemy je i stara zapamietać.
Zadaniem dziecka będzie ułożenie wszystkich klocków o tej samej fakturze na górnej ściance. Adaś podczas zabawy ma zawiązane oczy. Synek rzuca klockiem i dotyka go sprawdzając jaka faktura wypadła, teraz stara się obrócić wszystkie klocki taką samą fakturą do góry.
Gra jest bardzo ciekawa dla dziecka, a przy okazji ma wiele zalet edukacyjnych: rozwija małą motorykę, uczy logicznego myślenia, wspiera zmysł dotyku i wzroku.
Wiele pomocy edukacyjnych i sensorycznych można kupić, ale często ich
ceny są bardzo wysokie, mnie wykonanie klocków kosztowało może 15 zł 🙂
ceny są bardzo wysokie, mnie wykonanie klocków kosztowało może 15 zł 🙂
Kiedyś drewniane klocki przerobiłam na wersję dotykową do nauka liczenia,kliknij na foto jeśli jesteś ciekawa

