Nauka czytania sylabowego
Nauka czytania sylabowe podczas różnego rodzaju zabaw to według mnie najlepsza droga do płynnego czytania. Dziś ciekawa propozycja zabawy z samochodami.
W proponowanej zabawie poznajemy: sylaby, kolory, cyfry, litery, kształty.
Wydrukowałam sylaby wycięłam i okleiłam nimi autka. Następnie przykleiłam do podłogi duży kawałek papieru. Zadaniem synka było poustawianie autek na papierze i odrysowanie im miejsc parkingowych. W dalszym etapie czytaliśmy sylaby przyczepione do autek i Adaś przepisywał je na dane miejsce parkingowe. Poniżej znajdziecie więcej zdjęć oraz film nagrany w 2107 roku podczas zabawy z kolejnym moim synkiem 🙂
kliknij i pobierz sylaby do wydruku
1. Ustawiamy samochody na papierze
2. Rysujemy parking
3. Adaś podpisuje PARKING
4. Czytamy głośno sylaby i przepisujemy
Parking jest już gotowy. Jeśli dziecko jest młodsze sami możemy przygotować taki parking, a następnie wspólnie pobawić się.
Moje propozycje
Na autkach oprócz sylab możemy zamiennie lub stosownie do etapu nauki dziecka przykleić kwadraciki w rożnych kolorach, figury geometryczne, cyferki lub literki. Parking przygotowuje dziecko lub my w zależności od wieku i umiejętności dziecka.
Zabawa polega na wymieszaniu wszystkich samochodów, a następnie podczas zabawy, wspólnie jeździmy autkami i wyszukujemy odpowiednie miejsca parkingowe. Dziecko obserwuje i głośno czyta w zależności jaki wariant wybierzemy: dwie takie same sylaby, dwie takie same figury geometryczne, dwa takie same kolory, dwie takie same literki, dwie takie same cyferki. Podczas tej zabawy, dziecko trenuje małą motorykę, uczy się obserwacji, analizowania i poszerza lub utrwala zdobytą wiedzę.
Więcej zabaw oraz informacji o nauce czytania sylabowego przeczytasz tutaj: Jak nauczyć dziecko czytać?
3 komentarze
Anna Awarska
Rewelacja!Jutro na pewno zrobimy taki edukacyjny parking.Moi chłopcy (4,5 i 6,5) oszaleją z radości.Dziękuję za pomysł!
pedagogterapeuta
Moje serce pedagoga i terapeuty się raduje. O to właśnie chodzi, żeby nie lecieć po zabawki, często bezsensowne i drogie, lecz pobudzać do kreatywności i wynalazczości. Super! Pozdrawiam
Arleta
Aneczka
Świetny pomysł 🙂 Muszę to przetestować na opornych uczniach. Może takie czytanie im się spodoba.