Wieża z kulkami

Z pierwszej butelki odcięłam dno, a z drugiej tylko górę, tak aby można je razem połączyć w jedną dużą wieżę. W środku zamontowałam za pomocą taśmy lejek poprzez sklejenie dwóch odciętych kawałków butelek w miejscu gwintu. Następnie przekładałam w wieży w poprzek słomki i zamontowałam różne przeszkody z wyciętymi na wylot dziurkami, tak aby umieszczone potem w wieży kulki mogły przez nie swobodnie przelatywać. Wszystko montowałam taśmą przezroczystą, a przeszkody przekładałam przez butelkę nacinając ją z dwóch stron i wsuwając w nacięcie kawałek tektury lub plastiku. Na koniec ozdobiliśmy wspólnie wieżę papierem, drucikami kreatywnymi i plasteliną. Do zabawy użyłam kuleczek odciętych ze sznura korali kupionego kiedyś do dekoracji choinki:-)

              Michał, jak widać na zdjęciach, był zachwycony zarówno pierwszego dnia jak i przez kolejny tydzień. Zabawka zainteresuje nawet najmłodsze dzieci, ale i przedszkolaki chętnie spróbują przekulać kulki przez całą wieżę. Takie przelatujące i szeleszczące kuleczki sprawią dużo radości. Starsze dzieci zaś, będą musiały nieźle manipulować wieżą na różne strony, aby wszystkie kuli szybko przeleciały z jednej strony na drugą, dla wzmocnienia doznań możemy mierzyć czas przejścia całej wieży. 🙂