czytanie sylabowe, gry, integracja sensoryczna, Mała motoryka, poznajemy litery, zabawy logiczne, zabawy sensoryczne
Poszukiwanie skarbu
Obiecana wczoraj kreatywna zabawa z kulkami hydrożelu dla Adasia. Szukamy skarbu według wskazówek ukrytych w hydrożelu.
ZABAWA W POSZUKIWANIE SKARBU
Wymyśliłam hasło, gdzie jest ukryty skarb, czyli jakiś smakołyk:-) Napisałam je na kartkach pocięłam na kawałki według sylab i na odwrocie ponumerowałam w kolejności. Na czystej kartce przygotowałam tyle okienek z numerami ile jest sylab w haśle. Następnie ukryłam sylaby w buteleczkach i wrzuciłam do hydrożelu. Kuwetę z hydrożelem dodatkowo przykryłam kartonem z wyciętymi otworami na rękę. Najlepszy etap czyli zabawa- Adaś był cały podekscytowany już na wstępie, i z zapałem zabrał się do wyławiania kolejnych wskazówek, odczytywania sylab i zapisywania ich według numeru w okienka. Po uzbieraniu wszystkich sylab odczytaliśmy hasło i uradowany synek pobiegł oczywiście do piekarnika, a mama z aparatem za nim 🙂
Bazgroły na kartce z hasłem to efekt kreatywności Michała, też chciał pisać:-)
Koniecznie musicie tego spróbować myślę, że jest to też super propozycja do zabawy dla grupy dzieci na przyjęciu urodzinowym czy w przedszkolu, można wtedy wymyślać dłuższe hasła. Dzieci wspólnie je wyławiają, zapisują i poszukują skarbów.
26 komentarzy
Kasia D.
świetne masz pomysły! :):):)
Kasia D.
P.S. wyłącz weryfikacje obrazkową- będzie się lepiej komentarze pisało! 😉
ewawojtan
Dziękuję Kasia za miłe słowa i podpowiedź, już wyłączyłam weryfikację:-)
Agata Czerwińska
oo rany jak dobrze z tą weryfikacją, od wczoraj były takie jakieś dziwne te hasła, że mnie irytowały…. 🙂
zabawa fenomenalna… hydrożel zamówiony wczoraj…mam nadzieję, że dojdzie niebawem bo coś mam pecha ostatnio na allegro – szczególnie z tymi kreatywnymi rzeczami :/
Pomysłowość na 6+
ps : a ja dzisiaj z synem zrobiłam autobus z pudełka, a z córcią żyrafę z drucików 🙂
Agata Czerwińska
w ogóle wpadło mi do głowy kilka fajnych pomysłów – wszystkie zamieszczam na FB także zapraszam do podejrzenia czasem 🙂
ewawojtan
Zaglądam:-) bardzo fajnie i cieszy mnie,że tak aktywnie i twórczo działasz z dziećmi:-)autobus pierwsza klasa ale i Pan Żyraf super:-)pozdrawiam serdecznie
Agata Czerwińska
bajome do mnie piszą, jak ty to robisz…też coś porobimy – gdzie kupujesz rzeczy- zarażasz…odpisuję tylko, że właśnie po to zamieszczam te zdjęcia, żeby zaszczepić w wielu mamach, że to świetna zabawa 🙂 Sama zmarnowałam kupę czasu…żałuję…
Agata Czerwińska
znajome nie bajome 🙂
Anonimowy
Dziecięca twórczość to bazgroty a nie bazgroły i mógł pobiec ewentualnie do piekarnika a nie do piekarniku. Pedagog takie rzeczy powinien wiedzieć.
ewawojtan
Anonimowy dziękuję za uwagę, piekarniku na piekarnika już poprawiłam zwykła literówka za którą przepraszam. Co do bazgroły to też prawidłowa i używana forma:-) a Pedagog takie rzeczy wie, jednak wychowując dwójkę dzieci plus praca na cały etat i pisanie bloga aby inspirować inne mamy może czasem powodować zmęczenie i drobne błędy:-)
Anonimowy
Niech się Pani nie przejmuje. Czasem mi się wydaje, że hobby niektórych rodziców polega na szukaniu błędów nauczycieli. Do rodziców: nauczyciel też człowiek.
Julkowy Świat
Super zabawa!
Buba Bajdocja
1. Super pomysły!
Kajka Roo
Też jestem za bazgrołami, ale tu chyba chodziło o bazgrotę jako o etap w dziecięcym rysunku tak "po naukowemu" tylko po co po naukowemu jak można zwyczajnie?
Pedagog nie musi wiedzieć wszystkiego, ważne żeby wiedział gdzie ma szukać
Agata Czerwińska
a ja nie rozumiem komentarzy powyżej… ja wchodzę tutaj, bo pomysły Pani Ewy są fenomenalne, wspaniałe, odkąd poznałam bloga – jestem inną mamą, a moje dzieciaki podwójnie szczęśliwe…co mają do tego literówki, czasem błąd… ludzką rzeczą jest je popełniać, komu się to nie zdarza?? ale czasami mam wrażenie, że tacy jesteśmy… nie potrafimy docenić czyjejś pracy, wspaniałych pomysłów… lepiej poszukać czegoś, za co można skrytykować…ale ja nie mam zamiaru… czerpię z bloga garściami pomysły na cudowną zabawę…i po raz setny dziękuję…
ewawojtan
Agata bardzo dziękuję za miłe słowa:-)nawet nie wiesz jak mnie to cieszy, że moje pomysły inspirują innych do fajnego spędzania czasu z dziećmi:-)to było całe zamierzenie tego bloga:-)fajnie się bawić:-)rozwijać, tworzyć i cieszyć życiem, każdą chwilą spędzoną wspólnie:-)
IŁM
Drogi Anonimowy,
Rozumiem, że w internecie jest pełno "hejterów" ale żeby na kreatywnym blogu Pani Ewy – to mnie szokuje. Najwyraźniej polska zazdrość wzięła górę, bo ciężko się pogodzić z faktem, że na FB ten blog ma prawie 1000 fanów, ponadto, blog Pani Ewy to skarbnica bezcennych pomysłów które (jeśli tylko ktoś chce się wysilić) mogą pomóc w relacji z rodziców z dziećmi.
Pani Ewo!
Proszę tak trzymać! Czekam na więcej! A literówki wybaczam 🙂
Powodzenia i wielu sukcesów życzę!
ewawojtan
Dziękuję bardzo za miłe słowa:-) i oczywiście mając takie wsparcie w miłych czytelnikach z pewnością będę dalej tworzyć kreatywne zabawy, zabawki i pomoce dydaktyczne:-) Bardzo mnie cieszy każda osoba, która czerpie inspirację z bloga. Literówki- cóż jestem tylko człowiekiem, dziękuję za zrozumienie i pozdrawiam serdecznie
Pani Inspiracja
Nie będę oryginalna: też uważam Cie za bardzo kreatywną mamę 😉 Jestem pod wielkim wrażeniem i aż musiałam wspomnieć o Tobie na moim blogu 😉 pozdrawiam
ewawojtan
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie:-)
OtoKoto
Genialna, kreatywna mama:)
Kaja Tomalik
Bardzo mi się tu podoba, z chęcią skorzystam z Twojego pomysłu. Zapowiada się świetna zabawa i u nas 🙂
Anonimowy
Mam malo czasu na zdobycie takiej ilosci hydrozelu, czym go zastapic? Pomyslalam o…zrobieniu krochmalu, jak myslisz sprawdzi sie? Masz czadowe pomysly i czesto cie podczytuje, pozdrawiam 🙂
A ta zabawe chce wyprobowac na urodzinach cory, napewno zaskocze dzieciaki 🙂
ewawojtan
Według mnie krochmal jak najbardziej, możesz spróbować go też zabarwić np. paskami bibuły:-) i wrzucić do środka ryż:-)
Anonimowy
dziewczyny proponuję w kartonie umieścić styropianowy wypełniacz (granulowany), a w nim "puste" jajka niespodzianki z logicznymi podpowiadaczami do wskazania kolejnego miejsca poszukiwań lub ułożenia hasła.
Anna Kulczyńska
Ewo jaką ilość opakować muszę zamówić żeby uzyskać efekt jak u Was? 🙂
Pozdrawiam
Ania Kulczyńska