-
Życie poza miastem – bliżej natury i bliżej siebie!
Życie poza miastem kiedyś wydawało mi się nierealne, trudne i kompletnie oderwane od moich pragnień. Od zawsze byłam typowym mieszczuchem, który korzystał ze wszelkich dobrodziejstw i wygód wielkiego miasta. Jednak gdy mijały kolejne lata, miasto przytłaczało mnie co raz mocniej, pojawiła się rodzina, dzieci, a my z mężem co raz bardziej marzyliśmy o życiu bliżej natury na obrzeżach miasta.