Wspieranie kreatywnego rozwoju dziecka oraz liczne zabawy dla małych dzieci można zaczynać już od pierwszych chwil życia dziecka. W tych pierwszych miesiącach dziecko potrzebuje najbardziej bliskości, czułości i zrozumienia.
Dotyk matki, jej zapach, głos to najpotrzebniejsze elementy rozwoju. Zaraz po rozpoznaniu swojej mamy dziecko rozpoznaje tatę i innych członków rodziny. Gdy nasz maluszek zaczyna bardziej obserwować otoczenie, nasłuchiwać dźwięków, to dla nas sygnał, że warto zacząć dziecku pokazywać szerszy świat. Podczas zabaw z dzieckiem dobrze jest mieć na uwadze, że zbyt duża liczba zewnętrznych bodźców nie wpływa korzystnie na nasze maluszki, dlatego warto na początku zadbać o spokojne i stonowane otoczenie. Nadmiar zabawek, kolorów, szum włączonego telewizora tylko rozdrażnia dziecko i jego system nerwowy powodując niepokój i zmęczenie. Poniżej znajdziecie sporo inspiracji na zabawy z dziećmi w wieku od 6m do 2 lat. Jeśli jednak macie starsze dziecko to zobaczcie do tego wpis: Zabawy dla 2-3 latka ponad 50 pomysłów
Nasze pierwsze zabawy rozpoczęły się podczas kąpieli, delikatny głos mamy, chlapanie wodą, polewanie, wyciskani wody z gąbki, łaskotanie, czy wodne masażyki zawsze pozytywnie urozmaicały nam kąpiel.
Woda robi chlap, chlap….
a teraz popatrz: kap… kap.. kapią kropelki
Kaczuszka kwacze kwa, kwa , kwa!
A tu idzie mały raczek ,nieboraczek, jak uszczypnie zrobi znaczek 😉
Gdy kładziemy maluszka na brzuszku, warto pokazywać różne przedmioty i zabawki, opowiadać, śpiewać i umożliwiać dziecku pokonywanie kolejnych barier. Zachęcać do przewrócenia na bok, do pełzania i raczkowania. Niech maluch wyciąga rączki, przechyla się na boki aby zdobyć kolejną zabawkę 😉
Układanie przeszkód z poduszek, wałków lub koca, to dla dziecka ciekawe wyzwanie i dodatkowa atrakcja do pokonania.
U nas Adaś jako 7 miesięczniak pięknie zaczął raczkować, natomiast Michałek bardzo długo pełzał i dopiero w dniu pierwszych urodzin zaczął raczkować. Dlatego nie warto naciskać na dziecko, każde rozwija się swoim tempem. Jeśli nasza zaufana pediatra nie dostrzega żadnych problemów u dziecka, dajmy maluchowi czas na rozwój w swoim tempie. Dorastanie dziecka to nie wyścigi, nie wywierajmy presji, niech to będzie zabawa, nasz wspólny piękny czas. Teraz gdy Michałek ma trzy latka jest sprawny tak samo, a nieraz lepiej niż jego rówieśnicy. Dziecko samo doskonale wie co jest dla niego najlepsze i kiedy. My starajmy się przyjąć rolę opiekunów czuwających, troskliwych pokazujących świat, ale zostawmy też wolną przestrzeń na własne doświadczenia, eksperymenty i eksplorowanie najbliższego otoczenia.
Warto też ubierać dziecko do zabawy swobodnie, w ubranka których nam nie szkoda. Wiele najlepszych zabaw sprawia, że dziecko jest brudne, mokre lub pochlapane, ale to jest dla malucha największa radość. Wieczne pilnowanie aby dziecko się nie ubrudziła, czy krzyczenie odbiera całą radość i zniechęca dziecko do kolejnych zabaw i eksperymentów.
Dlaczego zabawa z dzieckiem jest ważna?
Każdy maluch jest ciekawy świata i często bawi się sam, ale w towarzystwie mamy lub taty dbamy o budowanie wzajemnych relacji, uczymy komunikowania, wyrażania uczuć i własnych emocji. Dziecko obserwuje nas, nasze gesty mimikę twarzy, dźwięki i stara się je powtarzać. Podczas wspólnych zabaw dziecko nabywa wiele nowych umiejętności na przykład uczy się kolorów, liczenia, kształtów itp. Nie licz, że tak zwane edukacyjne zabawki interaktywne nauczą tego za ciebie. U nas kompletnie się nie sprawdziły, owszem wzbudzały zainteresowanie, pięknie wyglądały w pokoju, ale zazwyczaj po pierwszym zapoznaniu lądowały w kącie. Zdecydowanymi faworytami są zabawki, które można wykorzystać na wiele sposobów, które zmuszają dziecko do własnej aktywności i zabawy, a nie tylko do wciskania kilku guzików.
mówimy ooooo…!
a krówak robi muuuuu!!!
podśpiewujemy sobie la, la la! w rytm dowolnej piosenki.
To doskonałe zabawy przygotowujące dziecko do nauki mówienia i komunikowania.
Wszelkie przytulanie, samolociki, buziaczki, zabawa w konika patataj! patataj!, masażyki paluszkowe to elementy bliskości, zabawy i budowania więzi. Stopniowo do zabaw włączamy książeczki i omawiamy wspólnie ich zawartość, obrazki.
Proste wieże i budowle z klocków, kubeczków lub innych przedmiotów uczą dziecko precyzji ruchu, cierpliwości, wiary w swoje umiejętności i pobudzają wyobraźnię.
Jeśli mamy możliwość fajnie również czasem wykąpać się razem z naszym maluszkiem, lub pozwolić na to rodzeństwu. Czasem kończy się to mokrą, a nawet bardzo mokrą! łazienką, ale zabawy i radości jest co niemiara 😉
Ząbkujące dzieci wyszukują sobie rożnych gryzaków i zabawek, które cioć trochę uśmierzą ból rozpulchnionych dziąseł. Warto o tym pamiętać i odpowiednio się przygotować. Czasem dziecko może mieć gorszy dzień i być bardziej rozdrażnione, wtedy często lepszym pomysłem niż zabawa jest spacer, relaks i odpoczynek na świeżym powietrzu.
Od pierwszych tygodni dbałam, aby regularnie wychodzić z dziećmi na spacery, co przełożyło się na ich zahartowanie i znacznie mniejszą ilość chorób. Zachęcam Was również do takiej aktywności. Każdy spacer to radość, zabawa, odpoczynek i przede wszystkim nawilżenie dróg oddechowych naszych maluchów.
Maluchy interesują się wszelkiego rodzaju metkami, sznurkami, guziczkami i fakturami. Można zakupić zabawki tego typu lub spróbować wykonać je samemu. Na przykład odkrywczą pikę, lub sensoryczną książeczkę. W taki sposób pozwalamy dziecku odkrywać świat wieloma zmysłami. Coś szeleści, dzwoni, trąbi, coś jest gładkie, szorstkie lub mięciutkie.
Autka, pociągi i inne pojazdy doskonale nadają się dla chłopca i dziewczynki. Starczą na kilka lat i można je wykorzystywać do wielu różnych edukacyjnych zabaw, które znajdziecie na blogu. Dziecko obserwuje jak ruchem ręki wprawia pojazd w ruch, to elementy odrywania świata i wpływania na niego.
Wszelkiego rodzaju domki z koca, namioty, kartony niezwykle oddziaływają na wyobraźnię każdego dziecka. Zabawy w a ku ku!, w sklep, w dom, czy teatrzyk, to tylko kilka przykładów aktywności do których dochodzi dzięki wykorzystaniu zwykłego kartonu 😉
Nawet zwykły sznur korali, potrafi zająć dziecko, ale musimy pamiętać, aby nigdy nie zostawiać takiej zabawki bez nadzoru.
Basen to świetna propozycja dla dzieci które lubią wodę. O zaletach nauki pływania pisać nie będę, bo jest ich mnóstwo. Adaś chodził i uwielbiał chlapanie. Michałek już niekoniecznie, dlatego odpuściliśmy. Ważne aby proponowane aktywności były dla dziecka atrakcyjne i odkrywcze, a nie narzucane zgodnie z panującymi ostatnio trendami.
Kreatywne druciki zaciekawią każdego malucha. Są miękkie kolorowe i łatwe w wyginaniu. Można je wkładać do butelki, durszlaka i innych przedmiotów. Wspaniałe ćwiczenie małej motoryki czyli sprawności dłoni i palców.
12 i 16 miesięczniaki są już wystarczająco duże i sprawne aby porysować po chodniku kolorową kredą. To kolejna ciekawa dla nich zabawa, aktywność i praca nad małą motoryką.
Polecam dla dzieci już od 12 miesiąca wszelkiego rodzaju układanki, dopasowanki, nawlekanki. Większość z proponowanych na rynku szczególnie tych drewnianych uczy logicznego myślenia, dedukowania, wyciągania wniosków, precyzji ruchów, poszerza wiedzę o otaczającym świecie, uczy kolorów, cyferek, wielkości i kształtów.
Przebieranie się i przymierzanie za dużych buty, czapek, szalików i rękawiczek, to kolejna odkrywcza dla malucha zabawa. Dodatkowo możemy ją urozmaicić przed lustrem strojąc różne miny.
Wreszcie te niekoniecznie lubiane przez rodziców ale ukochane zabawy przez dzieci czyli malowanie, rysowanie, lepienie, mazianie w różnych masach plastycznych. Nie każde dziecko pokocha od pierwszego razu, bo każde jest inne. Malowanie palcami odciskanie dłoni, liści czy ziemniaczanych pieczątek to mnóstwo radości dla dziecka.
Rysowanie również można rozpoczynać bardzo wcześnie dzięki grubym kredkom, im dziecko jednak starsze starajmy się pokazywać prawidłowy uchwyt kredki, aby nie utrwalił się zacisk pięści lub nieprawidłowo wygięty nadgarstek.
Już nie jedna mama opowiadała mi, jak to jej dziecko układa butelki z wodą lub buduje z kartonów z mlekiem. Podobnie było i u nas 😉
Taki tor z butelek z wodą to świetne ćwiczenie równoważne.
Miski, garnki, chochle, łyżki to dopiero jest zabawa!
Jeśli chcesz ją dodatkowo urozmaicić wsyp do jednej miseczki na przykład fasolę i pokaż dziecku jak może za pomocą łyżki przekładać z miski do miski lub do garnka ziarna fasoli. Nie dość, że to fajna zabawa, dźwięki to jeszcze dziecko uczy się obsługiwać łyżką i trenuje małą motorykę.
Tory kulkowe z butelek, rolek po papierze lub kartonu, mniejsze lub większe zawsze dostarczą dziecku wiele radości. Wrzucanie piłeczki i obserwowanie jak się stacza i spada to kolejne odkrywcze doznanie i dużo radości.
Wszelkie zabawy w sortowanie, układanie według koloru lub kształtu nie tylko uczą ale i bawią dziecko. Zawsze pamiętaj nagrodzić dziecko oklaskami i pochwałą Super! bardzo dobrze! To niezwykle motywuje i pokazuje dziecku, że pochwalasz i akceptujesz to co wykonało.
Zakładanie słomek na wbite w pudełko lub styropian wykałaczki. Jeśli nie masz słomek możesz wykorzystać makaron typu rurki. Świetne ćwiczenie usprawniające dłonie maluszka.
Pudełka lub butelki sensoryczne z pewnością zaciekawią każdego maluszka. Do pustych opakowań wsypujmy różne przedmiotu, maluszek potrząsa nimi, obserwuje i nasłuchuje. Dodatkowo do butelek sensorycznych można dodać wodę, a nawet ją zabarwić. Maluszek będzie obserwował wirujące przedmioty. Aby wsypany do wody brokat wolniej opadał dodaj łyżeczkę gliceryny 😉
Michałek sortuje wsypany do jednej miseczki groch i makaron.
Tańczymy i bawimy się przy muzyce, wskakując na odpowiednie cyferki i głośno mówimy np. dwa!
Między krzesłami rozłożyłam gumę, synek pokonuje tor przeszkód aby wydobyć rzuconą tam piłkę. Wspaniałe ćwiczenie sprawnościowe. Uczy sprytu, koordynacji i myślenia.
Dwie sklejone ze sobą butelki i w środku ryż. Michałek obserwuje przesypujący się ryż w naszej domowej klepsydrze ryżowej 😉
Zabawa w dopasowywanie przedmiotów w odpowiednie miejsce. Można powtarzać wiele razy w różnych wersjach, większy opis po kliknięciu w zdjęcie. Zabawa uczy logicznego myślenia, spostrzegawczości, precyzji ruchów i dedukowania.Piłka wodna wypełniona różnymi przedmiotami niezwykle oddziałuje na zmysły i zaciekawi każdego malucha. Kliknij na zdjęcie, aby przejść do szerszego opisu tej zabawy.
Układanie zabawek w zbiory kolorystyczne.
Pudełeczko sensoryczne. To zabawa dotykowa dla najmłodszych. Dzieci wybieraj z pudełka przedmioty zupełnie inne pod względem dotyku. Futerko, piórko, szyszka, szorstka gąbka, szeleszczący woreczek, dzwoneczek itp.
Trochę starszego malucha możemy poprosić o pozbieranie do koszyczka np.: tylko samochodów, albo tylko piłeczek, klocków, ludzików itp. Uczymy segregowania i wykonywania poleceń.
Sensoryczne rękawiczki. Wsypujemy różne ziarna do lateksowych rękawiczek, a dziecko odkrywa różne struktury i zwartości każdej z nich poprzez dotyk ręką, stopą i obserwując.
Zabawa w śmietankowego poszukiwacza. Do woreczka strunowego wlewamy bitą śmietanę, lub wsypujemy ryż i kilka innych przedmiotów. Dziecko potrząsa przesuwa i poszukuje co jest ukryte w środku. Można też wlać farbki i rozmazując przez woreczek obserwować jak się mieszają barwy. Świetnie sprawdzi się również kisiel 😉
Klocki sensoryczne z różną zawartością zrobione z dwóch spodów butelek sklejonych razem.
Wszelkie zabawy z wodą, w łowienie rybek, wyławianie ręką różnych przedmiotów, czy zabawy z hydrożelem, to świetna propozycja dla 2 latków.
Dmuchanie, pisanie zasypywanie i odkopywanie ukrytych patyczków, pomponików lub obrazków w bułce tartej lub kaszy mannej.
Tory kuleczkowe dla małych szklanych kulek, to propozycja gdy dziecko jest już 2 latkiem 🙂
Wbite kołeczki lub gwoździki w deseczkę będą wspaniałym ćwiczeniem i zabawą dla małych rączek, jeśli użyjemy kolorowych gumek recepturek. Przy okazji można uczyć podstawowych kolorów i kształtów geometrycznych. Więcej po kliknięciu na zdjęcie.
Kolejna propozycja dla 2 latka, to wkręcanie śrubek w kawałek styropianu, owinięty folią. 😉
Wsypujemy różne ziarna, szklane kulki, piórka, pompony, zakrętki do rękawiczek lateksowych i dmuchamy je. Dzieci z radością obserwują co jest w środku potrząsają świetnie się bawiąc i okrywając swoje kolejne możliwości.
Wszelkie tory sensoryczne, koła, ścieżki uwrażliwiają dziecięce zmysły. Poszerzamy wiedzę o świecie, dotyku, czuciu i strukturze różnych przedmiotów.
Domowe tory przeszkód to dla dzieci zawsze wyzwanie, nauka równowagi, czucia własnego ciała i wspaniała zabawa.
Zabawa w poszukiwanie pary. Zawijamy różne przedmioty w papier ale tak, aby każdy z nich miał swoją parę. Dzieci uwielbiają rozpakowywanie paczek, więc z chęcią będą rozdzierać papier. Starajmy się wspólnie omawiając kształt, ciężar, wielkość odszukać dwa takie same przedmioty.
Każdy maluch któremu poświecimy trochę czasu będzie szczęśliwy, bardziej pewny siebie, ciekawy świata i co raz częściej sam będzie próbował eksperymentować i odkrywać, pokonywać swoje możliwości.
Zabawa w przykręcanie śrubek lub zakrętek sprawdziła się już u wielu maluchów. To nie tylko zabawa, próba dopasowania odpowiedniej zakrętki, dedukowanie, ale również świetny trening małej motoryki. Kliknij na zdjęcia, jeśli chcesz poznać szczegóły.
8 szklanek mąki 2 szklanki oleju 2 laski kredy dla zabarwienia i zabawa domowym piaskiem gotowa. Będzie trochę bałagan, ale zabawa zawsze jest na długo i fantastyczna. Możemy nie tyko robić babki, zamki, ale zakopywać różne skarby, muszelki i szukać ich ponownie 😉
Sensoryczna zabawa z wodą, hydrożelem i różnymi przedmiotami. Michałek uwielbiał 😉
Przesypywanie łyżką, zakopywanie i szukanie różnych przedmiotów.
Wrzucanie kuleczek do plastikowych rurek, obserwowanie gdzie wypadną, jak stukają o talerzyki bawił się nie tylko Michałek ale i Adaś 😉
Wieża z butelek dla małych koralików. To bardziej pracochłonna propozycja, ale bardzo ciekawa.
Szczegóły w linku, kliknij na zdjęcie.
Dzielenie przedmiotów według ich struktury, materiału z którego są wykonane. Dla najmłodszych można dzielić na przykład tylko na dwie grupy drewno i metal. Dziecko bardzo się cieszy gdy prawidłowo odnajduje przedmioty, uczy się segregowania, wzmacniamy w dziecku wiarę we własne umiejętności.
Klocki sensoryczne zrobione samodzielnie zainteresują każdego maluszka. Próba dopasowania odpowiedniej faktury, omawianie, nagradzanie to niektóre elementy tej zabawy. Dziecko rozwija zmysł dotyku, obserwacji, uczy się logicznego myślenia. Kliknij zdjęcie, aby przeczytać więcej o tej propozycji.
Wsypujemy do miski sztućce z wyjątkiem ostrych noży. Pokazujmy maluchowi jak można posortować je w odpowiednie przegródki, a maluch z przyjemnością się do nas dołączy. Zabawa uczy obserwacji, segregowania, spostrzegawczości i rozwija małą motorykę.
Zabawa dla dwulatków to tworzenie i pokonywanie własnych labiryntów.
Szczegóły po kliknięciu na zdjęcie 😉
Zaprezentowałam część zabaw które są na blogu dla młodszych dzieci. Możemy je uzupełniać domowymi teatrzykami, grami edukacyjnymi, zabawami ruchowymi z piłką, spacerami na dworze i wieloma pomysłami, które zapewne same macie. Im więcej się bawicie, tym więcej pomysłów do głowy przychodzi. Wszelkie pomysły na kolejne zabawy mile widziane w komentarzach 😉
Jeśli podobają Ci się nasze zabawy zobacz podobne wpisy
świetne pomysły na zabawki 😉 Na pewno z nich skorzystam 🙂 Aż cieżko uwierzyć,że takie zabawki które są w sklepach za dużą sume można samemu zrobić. 🙂 Brawoo !
Jestem pod ogromnym wrażeniem własnoręcznie wykonanych zabawek:)Coś niesamowitego!!!Jestem mamą prawie dwulatka.Muszę codziennie korzystać z choć jednej zabawy przedstawionej przez Ciebie:)Czas na zbieranie butelek po wodzie,bo to też kopalnia zabawy:)NIesamowite:)Jak wiele nie trzeba,a jaka świetna zabawa:)
Bardzo, ale to bardzo kreatywne pomysły. W życiu nie wpadłabym na wiele z nich, lecz ten pomysł ze sztućcami już też ćwiczyliśmy. Dodatkowo dołożyliśmy drewniane przybory do największej przegródki 😉
Najbardziej rozśmieszyła mnie ta rozdarta zgrzewka po mleku i ich układanie :P. Widać, synek ma zapędy na siłacza 🙂 A tak poważnie to edukacyjne zabawki to najlepsze co może być dla maluchów, nawet zrobione samodzielnie, grzechotki, kolory, wzory, różne tekstury… Wszystko może uczyć 🙂
Nie mam dzieci, mam tylko chrześniaka ale dzięki niemu wiem jak ważne jest spędzanie czasu z nimi. Dzięki temu widzę jak każda zabawa budzi w nim ciekawość a kolejne wymagania stawiane przed nim barierę którą musi pokonać – uparty chłopak który nie tak łatwo się poddaje. A Twoje pomysły na zabawę z pewnością wykorzystam
Wspaniałe pomysły, pozwoli Pani że zabiorę na bloga Pani linki:) Proszę też o pomoc:) Mam roczna Córkę i szukam ciekawych kreatywnych zabaw… Świetny blog:)
Domowy tor przeszkód i tysiąc innych godzin spędzonych w przygotowaniu cudownych zabaw i wiecznie uśmiechnięte oczy dzieci i serce pełne miłości Mamy. Pani Ewo dobro jaki Pani daje dzieciom – wraca Pani podwójnie 🙂 Ściskamy mocno 🙂
Dziękuję! Dzięki Pani odkryłam, jak wspaniale można się bawić każdego dnia z dzieckiem tym, co każdy ma w domu. Widzę, jaką radość sprawia to mojemu dziecku i rozwija każdego dnia, poprzez różnorodne bodźce. Uwielbiam zaglądać na Pani bloga. Powinna Pani wydać książkę, z pewnością stałaby się bestsellerem 🙂 Pozdrawiam. Magda
Dziękuje bardzo Pani Magdo i ciesze się całym sercem, że korzystacie z zabaw i widać tego efekty 🙂 a książka, cóż to moje marzenie może kiedyś je zrealizuję 🙂 co jakiś czas dostaję od Was takie informacje, że książka byłaby mile widziana 🙂
Witam 🙂 Prowadzę zajęcia dla mam z dziećmi w wieku 11-18 miesięcy. Zainspirowała mnie zabawa z domowym piaskiem, zwłaszcza, że mamy teraz zimową porę i ciężko o zabawy w piaskownicy. Większość dzieci w grupie to maluszki, które dopiero skończyły roczek. Jak pani sądzi, czy ta zabawa będzie dla nich odpowiednia czy są jeszcze na nią za malutkie? Byłabym wdzięczna za opinię. 🙂
super propozycje, właśnie tego bloga szukałam od kilku miesięcy 🙂 ja chciałam się podzielić zabawą, która mnie pochłaniała bez reszty, niestety nie pamiętam w jakim wieku byłam wtedy, ale myślę, że od 3 a może nawet 2 lat można się w to bawić, na czarnym dużym arkuszu papieru kolorowego układałam rożne przedmioty (ekierka, sztućce, kredki, nożyczki, sznurek) następnie posypywałam je mąką przy pomocy sitka, zdejmowałam przedmioty i otrzymywałam cudny obrazek, myślę, że układanie i posypywanie mąką to jedna zabawa, a latanie po domu i szukanie co by tu jeszcze tą mąką posypać to jeszcze lepsza przygoda, a zdejmując owe przedmioty z kartki trzeba się wykazać nieraz nie lada zręcznością. Super zabawa, wyobraźnia pracuję pełną parą 🙂
Świetny post, nie mam jeszcze dzieci ale na pewno będę się stosować do Pani wskazówek, jestem pod wrażeniem jak umie to Pani wszystko ogarnąć. Będę często zaglądać:)
Od kilku miesięcy podpatruję zabawy dla mojego synka. Teraz ma 15 mcy, czy mogę już mu zaproponować zabawę w labirynt z gumy i krzeseł, czy jeszcze jest za mały? Trochę chodzi, ale jeszcze nie do końca pewnie….
Gratuluję ogromnej kreatywności i zaangażowania w wychowanie synów. Dziękuję za wszystkie cenne pomysły, które przydają mi się na studiach pedagogicznych. Pozdrawiam
Pani Ewo uwielbiam pani kreatywność, jestem młodą mama 2 dzieci 3 latka i 8 MC. Większość z tych zabaw już wyprubowalam zanim córka poszła do przedszkola, myślałam tylko o tym jak córce umilić czas w jesień zimę, nie sądziłam że zabawy typu przesypywanie różnych nasion koralików oraz malowanie, lepienie itp przyniosą na przyszłość efekt teraz jak córka ma prawie 4 latka jest rozwinięta bardzo dobrze manualnie, koordynacja ruchową, jak i zapamiętywanie i obserwacja. Dlatego wszystkim mamom polecam czasem wejść w świat dziecka i pobawić się z nim chociażby kolorowa. Super zabawa a dziecko uczy się. Czekam na więcej pomysłów. Pozdrawiam
49 komentarzy
nast.mam17
świetne pomysły na zabawki 😉 Na pewno z nich skorzystam 🙂
Aż cieżko uwierzyć,że takie zabawki które są w sklepach za dużą sume można samemu zrobić. 🙂 Brawoo !
ewawojtan
oj tak mnóstwo rzeczy można taniej i samemu i z większą korzyścią dla dziecka 🙂
Anonim
A jak dziecko wyrosnie nie ma kłopotu co zrobić z ogromem niepotrzebnych juz zabawek….
Buba Bajdocja
Ile tegooooo, aż dech zapiera i podziw ogarnia! Brawo dla mamy! 🙂
ewawojtan
Buba bardzo dziękuję. U was też zawsze ogrom inspiracji 😉
Anonimowy
Blog roku^^ Genialne pomysły na zabawy z maluszkami.
ewawojtan
dziękuję <3
Makulka Marzena Watras
Świetne pomysły, zabieram się do działania 🙂
madebymali
Jestem pod ogromnym wrażeniem własnoręcznie wykonanych zabawek:)Coś niesamowitego!!!Jestem mamą prawie dwulatka.Muszę codziennie korzystać z choć jednej zabawy przedstawionej przez Ciebie:)Czas na zbieranie butelek po wodzie,bo to też kopalnia zabawy:)NIesamowite:)Jak wiele nie trzeba,a jaka świetna zabawa:)
ewawojtan
Cieszę się , że mogłam pomóc i zainspirować do zabaw 🙂
Junior
Bardzo, ale to bardzo kreatywne pomysły. W życiu nie wpadłabym na wiele z nich, lecz ten pomysł ze sztućcami już też ćwiczyliśmy. Dodatkowo dołożyliśmy drewniane przybory do największej przegródki 😉
ewawojtan
bardzo fajnie 🙂
Arek
Świetny blog! Z pewnością będę tu często zaglądać w poszukiwaniu nowych pomysłów. Dzięki!
ewawojtan
proszę bardzo, całe przyjemność po mojej stronie 😉
Magda
skarbnica pomysłów! super!
ewawojtan
cieszy mnie to i zapraszam 🙂
Ania Szatoń
Fantastyczne zabawy! Świetne pomysły! Kreatywność, pasja i zaangażowanie wyraźnie rzucają się w oczy. Gratuluję i podziwiam 🙂
Górskie Skarby
Masz wspaniałe pomysły na zabawy z dziećmi. Będziemy je podkradać! 🙂
ewawojtan
proszę bardzo cieszę, że korzystacie 🙂
Patrycja
Najbardziej rozśmieszyła mnie ta rozdarta zgrzewka po mleku i ich układanie :P. Widać, synek ma zapędy na siłacza 🙂 A tak poważnie to edukacyjne zabawki to najlepsze co może być dla maluchów, nawet zrobione samodzielnie, grzechotki, kolory, wzory, różne tekstury… Wszystko może uczyć 🙂
ewawojtan
Dokładnie o to chodzi, nie trzeba wydawać fortuny na kolejne nowe zabawki 🙂
Daniel
Nie mam dzieci, mam tylko chrześniaka ale dzięki niemu wiem jak ważne jest spędzanie czasu z nimi. Dzięki temu widzę jak każda zabawa budzi w nim ciekawość a kolejne wymagania stawiane przed nim barierę którą musi pokonać – uparty chłopak który nie tak łatwo się poddaje. A Twoje pomysły na zabawę z pewnością wykorzystam
ewawojtan
Daniel bardzo się cieszę tak trzymać! 🙂
ewawojtan
dziękuję i pozdrawiam 🙂
Polka Matka
Wspaniałe pomysły, pozwoli Pani że zabiorę na bloga Pani linki:) Proszę też o pomoc:) Mam roczna Córkę i szukam ciekawych kreatywnych zabaw… Świetny blog:)
Arka Igorka
Domowy tor przeszkód i tysiąc innych godzin spędzonych w przygotowaniu cudownych zabaw i wiecznie uśmiechnięte oczy dzieci i serce pełne miłości Mamy. Pani Ewo dobro jaki Pani daje dzieciom – wraca Pani podwójnie 🙂 Ściskamy mocno 🙂
ewawojtan
Dziękuję bardzo, też wierzę, że to co daję dzieciom i ludziom, kiedyś do mnie wróci i wraca 🙂 i to jest największa radość i satysfakcja 🙂
Anonimowy
Dziękuję! Dzięki Pani odkryłam, jak wspaniale można się bawić każdego dnia z dzieckiem tym, co każdy ma w domu. Widzę, jaką radość sprawia to mojemu dziecku i rozwija każdego dnia, poprzez różnorodne bodźce. Uwielbiam zaglądać na Pani bloga. Powinna Pani wydać książkę, z pewnością stałaby się bestsellerem 🙂 Pozdrawiam. Magda
ewawojtan
Dziękuje bardzo Pani Magdo i ciesze się całym sercem, że korzystacie z zabaw i widać tego efekty 🙂 a książka, cóż to moje marzenie może kiedyś je zrealizuję 🙂 co jakiś czas dostaję od Was takie informacje, że książka byłaby mile widziana 🙂
Milka
Witam 🙂 Prowadzę zajęcia dla mam z dziećmi w wieku 11-18 miesięcy. Zainspirowała mnie zabawa z domowym piaskiem, zwłaszcza, że mamy teraz zimową porę i ciężko o zabawy w piaskownicy. Większość dzieci w grupie to maluszki, które dopiero skończyły roczek. Jak pani sądzi, czy ta zabawa będzie dla nich odpowiednia czy są jeszcze na nią za malutkie? Byłabym wdzięczna za opinię. 🙂
ewawojtan
Można spróbować, część dzieci w tym wieku lubi takie zabawy, ale każde dziecko reaguje inaczej 🙂 niektóre dzieci nie lubią się brudzić…
Anonimowy
Genialne zabawy! Brawo dla kreatywnej mamy ! pozdrawiam 🙂
Rodzinny Dom
świetne….powiem szczerze, że sama chętnie bym się pobawiła w kilka z tych zabaw:) Dzieciaczki musiały być zachwycone:)
Justyna
Wspaniały, inspirujący post.
Anonimowy
Jestem zachwycona Pani pomysłami! 🙂
Pozdrawiam, Kasia
Anonimowy
inspirujące… podziwiam
Joanna Wójcik
Podziwiam!!
mammyokiem
Super! Na pewno skorzystam z wielu zabaw opisanych przez Ciebie, dziękuję za rady 🙂
Bardzo fajna strona, będę stałą czytelniczką, a w wolnej chwili zapraszam do mnie – dopiero zaczynam, ale obiecuję, że będzie tylko lepiej 🙂
marcysia
super propozycje, właśnie tego bloga szukałam od kilku miesięcy 🙂 ja chciałam się podzielić zabawą, która mnie pochłaniała bez reszty, niestety nie pamiętam w jakim wieku byłam wtedy, ale myślę, że od 3 a może nawet 2 lat można się w to bawić, na czarnym dużym arkuszu papieru kolorowego układałam rożne przedmioty (ekierka, sztućce, kredki, nożyczki, sznurek) następnie posypywałam je mąką przy pomocy sitka, zdejmowałam przedmioty i otrzymywałam cudny obrazek, myślę, że układanie i posypywanie mąką to jedna zabawa, a latanie po domu i szukanie co by tu jeszcze tą mąką posypać to jeszcze lepsza przygoda, a zdejmując owe przedmioty z kartki trzeba się wykazać nieraz nie lada zręcznością. Super zabawa, wyobraźnia pracuję pełną parą 🙂
Karolina
a co to są za klocki na 13 zdjęciu?
Gosia
Świetny post, nie mam jeszcze dzieci ale na pewno będę się stosować do Pani wskazówek, jestem pod wrażeniem jak umie to Pani wszystko ogarnąć. Będę często zaglądać:)
monika
Od kilku miesięcy podpatruję zabawy dla mojego synka. Teraz ma 15 mcy, czy mogę już mu zaproponować zabawę w labirynt z gumy i krzeseł, czy jeszcze jest za mały? Trochę chodzi, ale jeszcze nie do końca pewnie….
efka
Rewelacyjna strona. Szkoda że nie znalazlam wcześniej-nie wyrzucała bym butelek i kartonów. I nie trzeba gromadzic ton zabawek.Gratuluje kreatywnosci!
Ola
Gratuluję ogromnej kreatywności i zaangażowania w wychowanie synów. Dziękuję za wszystkie cenne pomysły, które przydają mi się na studiach pedagogicznych. Pozdrawiam
Agnieszka
U nas butelki sensoryczne też robią furorę 🙂 Mój 11 miesięczny synuś uwielbia się nimi bawić 🙂
Dominika
Dziękuję, mnóstwo wartościowej inspiracji! Brawo za kreatywność 🙂
Anonim
Rewelacyjna strona. Dziekuje za pomysly i gratuluje.
Klaudyn
Pani Ewo uwielbiam pani kreatywność, jestem młodą mama 2 dzieci 3 latka i 8 MC. Większość z tych zabaw już wyprubowalam zanim córka poszła do przedszkola, myślałam tylko o tym jak córce umilić czas w jesień zimę, nie sądziłam że zabawy typu przesypywanie różnych nasion koralików oraz malowanie, lepienie itp przyniosą na przyszłość efekt teraz jak córka ma prawie 4 latka jest rozwinięta bardzo dobrze manualnie, koordynacja ruchową, jak i zapamiętywanie i obserwacja. Dlatego wszystkim mamom polecam czasem wejść w świat dziecka i pobawić się z nim chociażby kolorowa. Super zabawa a dziecko uczy się. Czekam na więcej pomysłów. Pozdrawiam
Mama Marta z J&H
Woow…co za kopalnia fantastycznych inspiracji.Brawo Ty! Od jutra i my zaczynamy dzialac!