fbpx
Wyprawka szkolna
DIY,  Polecamy,  pomoce edukacyjne,  twórczość

Wyprawka szkolna pierwszoklasisty

                   W tym roku Michałek zaczyna swoją przygodę ze szkołą. Rozpoczęcie pierwszej klasy, to zawsze duże przeżycie dla dziecka, dlatego staraliśmy się przygotować do tego wydarzenia jak najlepiej. Z tej okazji robiliśmy wspólnie metamorfozę pokoju przedszkolaka w pokój dla ucznia, a dziś chciałabym się z Wami podzielić naszą szkolną wyprawkę dla pierwszoklasisty. Co warto kupić, a co jest zupełnie zbędne możecie przeczytać lub obejrzeć nasz 13 minutowy Vlog.

wyprawka szkolna

            Zacznijmy od tornistra, bo to chyba najważniejszy element i najbardziej istotny dla naszych dzieci. Przy pierwszym synku kupiliśmy zwykły plecak, nieprofilowany za około 60zł. Był leciutki i wydawało mi się, że do pierwszej klasy będzie idealny. Niestety czas szybko zweryfikował moją decyzję. Plecak był niewygodny, a po trzech miesiącach zaczął się pruć, a spód przecierać.

          Dlatego tym razem, nauczona doświadczeniem, postanowiłam kupić dla synka prawdziwy Tornister. Wybraliśmy taki, który jest usztywniany, waży mniej niż 1kg, ma wzmocnione miękkie szelki, profilowany tył, wzmacniany spód, liczne kieszonki, a jego szerokość jest równa z ramionami syna.

         To są chyba najważniejsze kryteria doboru udanego plecaka. Po dwóch tygodniach użytkowania muszę przyznać, że jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest to model Herlitza, ale dzięki temu, że trafiłam na zeszłoroczną wyprzedaż modeli, kupiłam go za zaledwie 70zł. Warto szukać takich okazji, bo można sporo zaoszczędzić. Plecak kupiłam tu: >klik<

         Muszę przyznać, że takie wspólne zakupy i wybieranie wszystkich potrzebnych do szkoły rzeczy to wielka frajda nie tylko dla Michałka, ale również dla mnie. Wszystko wspólnie wybieraliśmy według rozpiski ze szkoły, aby niczego nie pominąć. Gdy w końcu przyszła paczka, ze wszystkimi zamówionymi artykułami, radość przy rozpakowywaniu wszystkich gadżetów była ogromna.

        Wybór piórników jest ogromy zarówno z wyposażeniem jak i bez niego. My wybraliśmy piórnik otwierany na zamek, który spodobał się synkowi, ale bez wyposażenia. Dlaczego? Już odpowiadam… chciałam dokupić do piórnika tylko to, co jest potrzebne i wiem, że się sprawdzi jakościowo. Wyposażenie w standardzie nie zawsze jest zadowalające, a sporo rzeczy jest zbędnych dla pierwszoklasisty. Piórniki w każdym rodzaju znajdziesz tu: >klik<

moje dzieci kreatywnie

          Kolejny ważny element naszej wyprawki, który chciałam przedstawić nim przejdziemy do artykułów plastycznych i piśmienniczych, to oczywiście Lunchboxy i bidony. Przez 4 lata szkoły starszego syna przerobiliśmy już różne rodzaje i sposoby pakowania jedzenia i picia. Poprzez jednorazowe butelki z wodą, tańsze i droższe bidony jak i pudełka oraz śniadaniówki z ulubionymi postaciami z bajek. W tym roku zainwestowałam w według mnie najlepsze Lunchboxy marki Sistema.

          Mamy tu świetne i wygodne rozwiązania oraz doskonałą jakość. Śniadaniówki są większe na dłuższy dzień, gdy starszy syn ma zajęcia i trening do 16.00, lub mniejsze dla pierwszoklasisty. Wszystkie są z przegródkami i przykrywkami na różnego rodzaju owoce, orzeszki, żurawinę czy warzywa. Zakręcany pojemnik na jogurt, wszystko dokładnie uszczelnione i solidnie zamykane.

           Uwierzcie, że jest to ważne, bo w zeszłym roku przerabiałam już zarówno rozlane w plecaku picie jak i wysypane całe jedzenie. Wszystkie śniadaniówki kupiłam tu: >klik< a dokładnie możecie je zobaczyć na filmie, na końcu wpisu.

lunch boxy

              Teraz mój ulubiony temat czyli kredki i farby. My w tym roku zakupiliśmy kredki świecowe Astry i Bambino. Każde z nich są świetne i mają śliczne kolory. Dziecko łatwo nimi rysuje zarówno w pionie jak i w poziomie. Kredki Astry nie mają obwolut i są grubsze, trudno ocenić które lepsze, jedne i drugie oceniam na bardzo dobrze. Przy zakupie kredek świecowych trzeba szczególnie uważać, bo wielu tańszych producentów sprzedaje kredki, które dobrze wyglądają tylko w pudełku. Są woskowane, ale jeśli chodzi o kolory i łatwość rysownia, to zdecydowanie odstają od moich faworytów. Mam na myśli kredki sprzedawane i produkowane dla marketów, bez konkretnej marki.

             Jeśli chodzi o kredki drewniane, to tu również polecam albo grube drewniane Bambino, Colorino lub trójkątne na przykład Fiorello, Astry, Herlitza. Są też jeszcze lepsze i droższe kredki, ale według mnie przeznaczone dla starszych dzieci i plastyków, dlatego o nich tu nie wspominam. Niebawem sprawdzę jeszcze kilka innych marek i dam znać. Kredki kupuję tu: >klik<

jakie kredki dla dziecka

nakladki na olowki

             Niezbędny do nauki pisania w pierwszej klasie jest oczywiście ołówek. Tu w zależności od potrzeb macie bardzo duży wybór różnych rozwiązań. Zarówno dla dzieci prawo jak i lewo ręcznych. Ołówki grube, cienkie i trójkątne wyprofilowane, tak, aby ułatwić prawidłowy chwyt. Cały artykuł o prawidłowym chwycie i przygotowaniu ręki do nauki pisania znajdziecie tu: Mała motoryka 40 zabaw wspierających naukę pisania.

         Ważne, aby nie wybierać ołówków twardych z oznaczeniem H, a raczej ołówki HB lub 2B. W przypadku dużych problemów z prawidłowym chwytem doskonale sprawdzają się nakładki silikonowe, jedną z nich widać na zdjęciu poniżej, a więcej przeczytacie w artykule o małej motoryce. Nakładki na ołówki można kupić tu: >klik<, a wszelkiego rodzaju ołówki tu: >klik<.

          Jeśli nauczycielka wymaga używania przez dziecko pióra do nauki pisania, ale raczej w pierwszej klasie jest to mało spotykane, to świetnie sprawdzają się pióra profilowane do dłoni dla dzieci prawo i leworęcznych marki Stabilo, Pelikan i Herlitz. Starszy syk korzystał z tych trzech modeli i bardzo dobrze się sprawdzają. Nasze pierwsze pióra do nauki pisania kupiliśmy tu: >klik<.

nakladki do nauki pisania

jakie farby dla dziecka

         Kolejna niezbędna rzecz każdego pierwszoklasisty to farby, bloki i pędzle. Farby w zupełności wystarczają plakatowe, ewentualnie tempery lub akrylowe. Ja dla Michałka kupiłam Bambino, a dla starszego syna Astry po 12 kolorów. Są to bardzo dobre farby szkolne, według mnie lepszych i droższych nie trzeba. Jednak pamiętajmy, aby nie kupować tych najtańszych, bo mają nieciekawe kolory, źle się łączą, a konsystencja też zostawia wiele do życzenia. Farby kupicie tu: >klik<

         Alternatywą są farbki akwarelowe tu zdecydowani polecam Primo, Babino, Astra, Colorino, a po raz kolejny odradzam najtańsze marketowe, bo zupełnie nie mają intensywności koloru, a użytkowanie ich zamiast zachęcać dziecko do tworzenia, wywołuje rozczarowanie i irytację.

         Pędzelki powinniśmy wybrać około 3-4 rodzaje: płaski szerszy, płaski węższy, okrągły grubszy i okrągły cienki. Zwróćcie uwagę, aby włosie nie przypominało miotły, tylko ładnie się układało. Będzie naszym dzieciom znacznie łatwiej malować i tworzyć prace, takie jakie chcą, a nie malowane przypadkowo. Niestety namalowanie pracy jednym grubym pędzlem bardzo dziecko ogranicza, dlatego warto zainwestować w mały zestaw pędzelków. Pędzelki widoczne na zdjęciu są akurat firmy Colorino, ale szeroki wybór pędzli znajdziecie tu: >klik<

wyprawka szkolna

          Do rysownia przydadzą się bloki rysunkowe, lub ryza papieru do ksero. Natomiast do malowania znacznie lepsze będą bloki techniczne, bo maja grubsze kartki. Możecie kupić takie bloki zarówno z białymi kratkami, czarnymi lub kolorowymi. Standardowy wymiar to A4, ale czasem nauczyciele proszą też o większe kartki w formacie A3. Wszystkie bloki kupicie tu: >klik<

moje dzieci kreatywnie

kreatywne dzieci

           Klej, nożyczki, gumka, temperówka, to niezbędne gadżety każdego ucznia, które niestety lubią się też gubić. Dlatego warto kupić na zapas ze dwie sztuki więcej. Nożyczki możecie wybrać dla dzieci lewo i praworęcznych, najlepiej nie za duże, zobacz tu: >klik<

            Przy wyborze gumki do zmazywania warto zwrócić uwagę, aby była miękka i też najlepiej kupić od razu kilka sztuk. Temperówka z kolei dobrze jeśli ma mały pojemniczek i otwory na duże i małe kredki. My kupiliśmy taką od firmy Maped i pokazujemy ją na filmie. Kleje na pewno jeden dwa w sztyfcie i ewentualnie jakiś większy w płynie introligatorski lub Magic. Klej kupisz tu: >klik<

nauka wycinania

wyprawka szkolna

                Plastelina na pewno zachwyci każde dziecko, a na blogu znajdziecie też sporo inspiracji z instrukcjami: Jak ulepić zwierzątka z plasteliny – krok po kroku. My bardzo sobie chwalimy plastelinę Astry, Bambino i Colorino. Mają piękne kolory, nie brudzą rąk, są miękkie i podatne na kształtowanie. Na pewno dzieci z wielkim zapałem będą z nich lepić. Wszystkie marki plasteliny znajdziesz tu: >klik<

             Warto też kupić jedną, dwie teczki z gumką A4 i A3, które przydadzą się do przechowywania dziecięcych prac i rysunków. Jeżeli chodzi o okładki teczek, macie ogromny wybór jeśli chodzi o dziecięcą stylistykę i tematykę. Zobacz tu: >klik<

moje dzieci kreatywnie

          Zeszyty do pierwszej klasy kupujemy 16 kartkowe, po dwa w kratkę i dwa w linię, co powinno wystarczyć na cały rok, ewentualnie zeszyt dedykowany do Religi. Czasem przydaje się też jeden duży zeszyt w formacie A4, jeśli dziecko będzie uczęszczać na terapię logopedyczną. Choć trzeba pamiętać, że  każdy Logopeda ma swoje wymagania. Duży zeszyt dobrze się sprawdza do wklejania różnych zadań i ćwiczeń do domu. Wszystkie zeszyty z różnymi motywami, w tym te dla pierwszoklasisty, są dostępne tu: >klik<.

         Wyprawka w zestawie to alternatywa dla tych, którym nie chce się szukać wszystkiego osobno. Nie wiem jak kształtuje się cenowo gotowy zestaw, ale to szybka opcja kupienia kompletu dla ucznia. Zobacz gotowe wyprawki szkole: >klik<

          Oprócz opisanych wyżej artykułów szkolnych, potrzebne będą też kapcie lub adidasy jako zmiana obuwia. Strój gimnastyczny na zmianę oraz obuwie sportowe. Worek na strój oraz na zmianę obuwia.

          Jeśli w szkole jest basen, to zapewne wyposażenie na pływalnię również będzie wymagane. My mamy okularki do pływania korekcyjne, ze względu na wadę wzroku synka, klapki, kąpielówki, ręcznik, małą suszarkę, czepek i torbę na basen.

wyprawka pierwszoklasisty

 

           Nowy rok szkolny to zawsze ogromna radość, duże nadzieje i zapał. Oczywiście po pewnym czasie początkowy entuzjazm może trochę przygasnąć, jednakże wiele zależy od nas, naszego wsparcia i zaangażowania w edukację dziecka. Ale też niezwykle istotne jest jaka będzie klasa, nauczyciel i wzajemna współpraca wśród dzieci. Wszystkie te aspekty wpływają na efekty nauki i atmosferę w szkole.  Ja uwielbiam początek roku szkolnego i cieszę się, że możemy wspólnie z dziećmi to przeżywać i kompletować wszystkie elementy wyprawki, ciesząc się na nową szkolna przygodę.

            Poniżej na filmie wszystko dokładnie Wam pokazuję i opowiadam trochę o swoim doświadczeniu, a nawet błędach w kompletowaniu wyprawki.

 


Zapraszam na film


2 komentarze

  • Agnieszka

    Kredki Astra w czarnej oprawie – miodzio są, świetnie napigmentowane i miękko rysujące, cena poniżej 10zł za 12 kolorów. Bloki techniczne – Lidl! rewelacyjne mają, zwykłe białe A4 – grube, porządne kartki. I kolorowe taki format coś jak A3, ale nie do końca – 25 kartek o gramaturze 240mg i nasyconych, pięknych kolorach, polecam gorąco. Ołówki – teoretycznie wszyscy nauczyciele podają twardość HB. A moja pierwszoklasistka, jak i ja, nie lubimy. Musi być 2b lub 3b. Specjalnie nic jej nie podpowiadałam, dostała 3 dobrej jakości HB – i nie cierpi pisać. Kilka dni temu dałam jej Koh-i-noora 2B i zachwycona. Drogie upodobania ma to moje dziecię 😀 Plakatówki – tylko Astra, i pigment, i wysychanie pracy potem są dobre. Zeszyty w 3 linie i kratkę – tylko 2 firmy: Oxford albo nowość Interdruku, seria Black & White. Tak samo dobry papier, nie przebija, nie przedziera się pod naciskiem niewprawionej dłoni dziecka. I sprostowanie – po 2 zeszyty wcale nie muszą starczyć 😉 jeśli dziecko dostaje wklejki, robi szlaczki, to zeszyt prędko się zapełnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »