
Zabawy z balonami wodnymi 10 pomysłów
Zabawa balonami wodnymi to świetna aktywność na lato, ale co robić oprócz tradycyjnej bitwy na balony? Łapcie nasze ulubione pomysły, a na pewno fantastycznie spędzicie wspólny czas.
Do każdej zabawy potrzebujecie balony wodne. Różnią się one od tradycyjnych balonów wielkością i większą podatnością na pękanie. Balony wodne do zabawy kupicie bardzo tanio w internecie wraz z urządzeniami, czy butelkami, które ułatwiają szybkie napełnienie nawet dużej ilości balonów.
Łowienie balonowych rybek
Ta zabawa to nasz największy hicior i najdłużej zajęła całą rodzinę, bo z czasem łowienie balonowych rybek szło nam znacznie sprawniej. Do balonów wypełnionych wodą przyklejamy za pomocą taśmy pętelkę zrobiona ze sztywniejszego sznurka lub drucika kreatywnego. Wędki wykonałam z patyków, sznurka, taśmy i haczyka. Wszystko mocowałam zwykłą taśmą klejącą. Haczyk kupiłam w sklepie budowlanym, ale wystarczy wygięty kawałek drucika.
Do basenu wrzuciliśmy balonowe rybki, każdy miał swoją wędkę, a zadanie polegało na wyłowieniu jak największej ilości rybek w określonym czasie, lub do momentu, aż złowimy wszystkie rybki z basenu. Zabawa wymaga od dziecka nieco cierpliwości, bo złapanie rybki na haczyk nie jest takie proste. Jednak dzięki temu świetnie trenujemy koordynację ruchową.
Złap balony do miski
Jedna osoba lub kilka trzyma miskę i próbuje w nią łapać rzucane przez drugą osobę balony. Choć wydaje się to trudne, to chłopcy świetnie sobie radzili i łapali większość rzucanych im balonów. Ostatecznie za każdym razem mimo pęknięcia kilku balonów wychodził nam na koniec remis. Z 10 balonów wszystkim udało się złapać około 6-7 w każdej turze 🙂
W tej zabawie przyda się refleks, odpowiednia postawa i szybka rekcja, bo tylko wtedy uda nam się złapać balona w powietrzu.
Rzut do celu
Ustawiamy w kilku miejscach ogrodu w różnych odległościach miski . Im dalej stoi miska tym więcej punktów zdobywamy, o ile oczywiście trafimy do środka i balon nie wypadnie. Wydaję się to łatwe, ale musieliśmy się nieźle natrudzić, aby złapać jakiekolwiek punkty, bo balony lubiły wyskakiwać z misek 🙂 Ostatecznie liczyliśmy także punkty za samo trafienie do miski.
Pękająca balonowa piłeczka
Do tej zabawy przydadzą się rakiety tenisowe lub do gry w badmintona. Zabawa polega na jak najdłuższym odbijaniu balonika do momentu, aż pęknie. Kto odbije najwięcej razy jest zwycięzcą. Oczywiście w czasie upału można się przy zabawie fajnie ochłodzić. Nam bardzo ta zabawa przypadła do gustu, a balony zazwyczaj pękały, gdy spadały na ziemię. Taka zdrowa rywalizacja świetnie wpływa na relacje między rodzeństwem.
Zbij wszystkie kubeczki!
Zbijanie kubeczków z numerkami to prosta zabawa, w której porodzą sobie nawet młodsze dzieci. Wyznaczamy linię lub określamy miejsce skąd będziemy rzucać balony wypełnione wodą i celować w piramidkę z kubeczków. Ile kubeczków zrzucimy, tyle zdobywamy punktów. Dodatkowym atutem zabawy jest trening oko – ręka i odrobina letniej matematyki.
Bitwa na balony wodne
To chyba najpopularniejsza zabawa z balonami wodnymi wśród dzieci. Możliwości i wariantów zabawy jest wiele. Można wyznaczyć sobie dwie bazy i wzajemnie się atakować balonami. Można bawić się w podchody i po drodze toczyć bitwy między napotkanymi drużynami. Świetną opcją jest również wyznaczenie liną lub patykami środka areny, a po obu stronach można zbudować z kartonów schrony i w wyznaczonym czasie toczymy bitwę. Oczywiście wygrywa ta drużyna lub dziecko, które zdobędzie najwięcej trafień.
Zestrzel balona z odległości
Do tej zabawy możecie użyć łuku z przyssawkami, procy lub popularnych Nerfów. Baloniki podwieszamy na sznurku między drzewami, a dzieci lub cała rodzina próbuje z wyznaczonej odległości wcelować i strącić balony. U nas w tej konkurencji najlepszy był zdecydowanie Adam. Teraz dzieci namawiają mnie, żeby spróbować zabawy z Nerfami, więc takie zestrzeliwanie balonów zapewne spodoba się wszystkim chłopcom.
Do tej zabawy przyda się celne oko, cierpliwość i precyzja, bo strzelanie z dużej odległości do małego celu nie jest łatwe, ale daje ogromna satysfakcję. Każdy zestrzelony balon, to okrzyki radości i wielka duma.
Rzut w dal lub do ruchomego celu
Rzut w dal niczym kulą na igrzyskach olimpijskich, z tą różnicą, że rzucamy wodnym balonem. Wystarczy wyznaczyć linię, z której rzucamy, a następnie oznaczyć patykiem, gdzie upadł balon. Jak się domyślacie łatwo to ustalić, bo zazwyczaj pęka w miejscu upadku 🙂
Druga trudniejsza opcja, ale dostarczająca wielu emocji polega na trafianiu balonami ruchomego celu. U nas to była piłka, która w wyobraźni dzieci była lecącą kometą. Ja rzucałam piłkę, a chłopcy atakowali ją balonami, oj przepraszam…rakietami!
Przekłuwanie balona wodnego wykałaczką
Tu się przyda odrobina współpracy między dziećmi. Zabawa ma dwie wersje dla młodszych dzieci i dla starszych. Między drzewami rozwieszamy sznurek i przewiązujemy na nim kilka balonów wodnych.
Młodsze dzieci próbują trafić w balony wodne i przebić wszystkie w jak najkrótszym czasie. Starsze dzieci robią to samo, ale z zamkniętymi lub zawiązanymi oczami. Aby ułatwić zadnie, inne osoby mogą podpowiadać gdzie kierować wykałaczkę oczywistymi komunikatami jak: -wyżej -niżej -w lewo -w prawo.
Podczas takiej zabawy uczymy się nie tylko współpracy, ale również słuchania poleceń i reagowania stosownie do nich. Jeśli dziecko ma problemy z określaniem kierunków, to tu również można to świetnie przetrenować. Dla nas ta zabawa, to jeden z faworytów, bo było tu mnóstwo śmiechu, gdy nie mogliśmy trafić i przebić balona.
artykuł zawiera linki afiliacyjne

